Jude Bellingham stwarza jeden z najwspanialszych momentów Euro 2024, gdy stawką jest przetrwanie Anglii. W samą porę spektakularne kopnięcie nad głową Bellinghama w piątej z sześciu doliczonych minut doprowadziło do dogrywki, a Harry Kane przypieczętował zwycięstwo 2:1, które utrzymuje żywa Anglia. Anglia była o sekundy od upadku i jednego z największych niepokojów w historii Mistrzostw Europy, gdy w 1/8 finału przegrywała 1:0 ze Słowacją.